W jednym ze źródeł opisane jest zastosowanie grzybka herbacianego w leczeniu nowotworów. W byłym ZSRR na początku lat 50-tych rozpoczęto zakrojony na ogromną skale projekt badawczy dotyczący zachorowań na raka w poszczególnych rejonach kraju. Dane ujawniły intrygujący fakt, że w rejonie Solikamskim i Bierezniki, mimo iż nawyki życiowe mieszkańców nie odbiegają od normy, a warunki życia są znacznie gorsze, ze względu na przemysł wydobywczy (kopalnie ołowiu, rtęci, azbestu itp.) oraz powszechny alkoholizm współczynnik zachorowań na raka był niższy niż gdzie indziej. Próbując określić jaki wspólny dla obu regionów czynnik wpływa na zaskakująco niską zachorowalność, badacze wpadli na trop kombuchy. Okazało się bowiem, że miejscowa ludność od pokoleń sporządza i spożywa codziennie ten smaczny napój. Niezwykłymi właściwościami zainteresowali się m.in. lekarze Józefa Stalina, który pił kombuchę profilaktycznie. Również chorujący na raka Ronald Reagan skutecznie wspomagał się tym napojem i dożył 93 lat.